Szacuje się, że ponad 800 mln osób na świecie zmaga się z otyłością, a prawie 2 mld ludzi ma nadwagę. Oznacza to, że ok. 39% światowej populacji dorosłych ludzi waży za dużo, a 13% z nich jest otyła. Natomiast w naszym kraju aż 57% Polaków cierpi na otyłość lub nadwagę. Jest to prawdziwa plaga naszych czasów. Życie w ciągłym biegu, dostęp do szybkiej, wysokoprzetworzonej żywności, coraz większa redukcja aktywności fizycznej w naszej codzienności, nieustannie podniesiony poziom stresu i niewystarczająca ilość snu – to idealny przepis na rozwój chorób metabolicznych.

Nadwaga i otyłość zbierają swoje żniwo wśród dzieci, a efekty tego widać w przypadkach coraz to młodszych pacjentów. Siedzący tryb życia, słone i słodkie przekąski konsumowane w rosnących ilościach, zatopienie w świecie wirtualnym, niechęć do ćwiczeń na zajęciach z wychowania fizycznego doprowadzają do tego, że obserwujemy narastający problem zwiększonej masy ciała u dzieci i nastolatków. Według raportu Światowej Organizacji Zdrowia Polska mieści się na 8. miejscu państw europejskich w kontekście otyłości u dzieci. Aż 32% polskich dzieci ma problemy ze zwiększoną masą ciała. A liczba ta stale wzrasta.

 

Problem interdyscyplinarny

Otyłość rzadko kiedy kroczy sama. Zazwyczaj razem z nią pojawiają się inne choroby, które, jeśli nie zostaną podjęte odpowiednie kroki, rzucają poważny cień na przyszłość dziecka. Polskie Towarzystwo Leczenia Otyłości podaje, że zgodnie z aktualnymi badaniami naukowymi, otyłość większa ryzyko wystąpienia aż 200 innych chorób współistniejących – od chorób układu trawiennego, sercowo-naczyniowych po problemy ze stawami i choroby nowotworowe.

Zatem otyłość to nie tylko przyrost masy. To bezdechy nocne, notoryczne zmęczenie, bóle głowy, problemy z nauką i koncentracją. To cukrzyca, insulinooporność, stłuszczenie wątroby, zaburzenia emocjonalne. To poważne zagrożenie dla narządów, w tym serca. Obecny w naszym szpitalu kardiolog konsultujący dzieci mówi o nadciśnieniu występującym już u nastolatków. W wyniku obciążenia organizmu dochodzi do przebudowy komory serca, która przeciążona jest wysoką masą ciała. Dobra wiadomość jest taka, że jest to proces odwracalny, jeśli dziecko będzie stosowało się do zaleceń i będzie traciło na wadze zgodnie z wytycznymi.

 

To nie kwestia genów

Często spotykamy się z błędnym przekonaniem, że skoro dziadkowie i rodzice byli otyli, to dokładnie to samo czeka następne pokolenia, bo „takie są geny”. Ale tak naprawdę genetyka stanowi tylko kilka procent czynników rozwoju otyłości. O mającym na to wpływ dziedziczeniu będziemy mówili w kontekście nawyków żywieniowych i stylu życia. To, jak jemy, przekazujemy naszym dzieciom, wyrabiając w nich zachowania, które zostają z nimi na całe życie, o ile same czegoś nie zmienią. Dlatego w leczeniu otyłości u dzieci kluczowa jest postawa rodziców i najbliższych osób, z którymi dzieci mają na co dzień kontakt. To dorośli robią zakupy i ustalają jadłospis całej rodziny. Dziecko osamotnione w walce z otyłością skazane jest na porażkę.

 

Wszystko zaczyna się w brzuchu mamy

Otyłości można przeciwdziałać już w trakcie planowania ciąży – rodzice, szczególnie matki, powinni zwrócić uwagę na masę ciała i na występowanie problemów z wagą w rodzinie. Ważne jest odpowiednie modelowanie nawyków żywieniowych. Jeśli matka ma podwyższone BMI przed ciążą, a w jej trakcie przytyje znaczną ilość, to istnieje duże prawdopodobieństwo, że jej dziecko również będzie miało później problem z masą ciała. Aby zadbać o odpowiednie żywienie niemowlęcia, zaleca się karmienie piersią co najmniej do szóstego miesiąca życia, a optymalnie nawet do dwunastego. U dzieci karmionych mlekiem modyfikowanym zauważa się szybszy przyrost wagi. Ich możliwości jedzenia są ukierunkowywane ustaleniami producentów produktów dla niemowląt, w których ogólne normy i zalecenia dotyczące dawkowania nie zawsze pokrywają się z rzeczywistymi potrzebami.

 

Walka na wielu frontach, ale wspólnymi siłami

Dietoterapia otyłości u dzieci odgrywa kluczową rolę w procesie leczenia. Celem jej jest nie tylko redukcja masy ciała, ale także kształtowanie zdrowych nawyków żywieniowych, które będą towarzyszyć dziecku przez całe życie. W trakcie hospitalizacji kładziemy nacisk na znalezienie ewentualnych przyczyn żywieniowych zwiększonej masy ciała u dziecka, edukację w zakresie posiadania wiedzy o żywieniu oraz wskazania możliwości modyfikacji nieprawidłowych wzorców metodą małych kroków. Terapia żywieniowa to odpowiednie zbilansowanie posiłków przy jednoczesnym uwzględnieniu potrzeb rosnącego organizmu oraz unikaniu restrykcyjnych diet, które mogą prowadzić do niedoborów.

Bardzo ważna jest edukacja dzieci, ale też ich opiekunów. Uczestnictwo rodziców w leczeniu jest elementarne, ponieważ to na nich leży odpowiedzialność zmiany stylu życia całej rodziny. Obserwujemy poprawę u ok. 10% Pacjentów i to wyłącznie w sytuacjach, kiedy wszyscy domownicy dokonują metamorfozy swoich nawyków, by wesprzeć dziecko walczące z nadwagą i otyłością.

Całościowe podejście, łączące dietoterapię ze wsparciem psychologicznym, fizjoterapeutycznym, a przede wszystkim działanie lekarskie daje największe szanse na trwałe efekty w leczeniu otyłości u dzieci.

Aby skutecznie walczyć z nadwagą i otyłością oraz jej przeciwdziałać, należy zadbać o mikrobiotę jelitową. Zdrowe jelita to podstawa. Dlatego trzeba unikać produktów słodzonych i żywności wysokoprzetworzonej. Ważnym jest kontrolowanie składu kupowanych produktów – nawet jeśli na etykiecie widnieje informacja, że dany produkt nie zawiera cukru, po przeczytaniu składu okazuje się, że obecne są inne substancje słodzące, niekoniecznie zdrowsze od zwykłego cukru.

Poza dietą kluczowy jest wydatek energetyczny, który musi być wyższy w stosunku do konsumowanych kalorii. Liczenie kalorii i aktywność fizyczna mają kolosalne znaczenie w przypadku walki z nadwagą i otyłością. Oczywiście istnieją preparaty wspomagające leczenie otyłości, jednak są one jedynie dodatkiem i nie przyniosą trwałych efektów, jeśli nie zostaną wprowadzone zmiany w codziennym życiu. Co więcej, w wielu przypadkach można uniknąć farmakoterapii i dodatkowego obciążenia organizmu w leczeniu otyłości, jeśli podjęte kroki będą stanowcze i systematyczne. Redukcja masy musi być rozplanowana na około sześć miesięcy i powinna być powolna, szczególnie w przypadku dzieci, które rosną i rozwijają się, stąd restrykcje są niewskazane. Z czasem może dojść do sytuacji, w której waga zatrzymuje się mimo stosowania zaleceń lekarskich i dietetycznych. Nie należy się tym zrażać. Przy pilnowaniu odpowiedniej diety i włączeniu do harmonogramu dnia regularnej aktywności fizycznej, tkanka tłuszczowa ulega redukcji, natomiast następuje wzrost masy mięśni. Dlatego też zaleca się kontrolowanie postępu poprzez analizę składu masy ciała, nie zaś wyliczanie BMI, gdyż nie jest to doskonały wskaźnik.

 

Leczenie otyłości w naszym Szpitalu

Na Oddział Pediatryczny przyjmujemy dzieci w każdym wieku, które mają problem z nadwagą i otyłością. Cała diagnostyka to trzy dni pobytu w szpitalu. Przyjęcia odbywają się w poniedziałki, a wypisy w środę. W ramach pobytu dziecko konsultowane jest z dietetykiem klinicznym, psychologiem, kardiologiem oraz rehabilitantką i fizjoterapeutką. Oprócz tego wykonujemy szereg badań biochemicznych z krwi, w tym lipidogram i badanie krzywej cukrowej, a także wykonujemy badanie USG jamy brzusznej i tarczycy. W zależności od stanu pacjenta, możemy zlecić także kontrolę hormonów.

Po zakończonym pobycie pacjent i jego opiekunowie otrzymują zalecenia, które dotyczą całej rodziny. Z pacjentami widzimy się ponownie po około dwóch, trzech miesiącach. Wtedy przeprowadzamy wywiad, oceniamy postęp, ewentualnie modyfikujemy plan działania, jeśli jest taka potrzeba. W ciągu dwudniowego pobytu na Oddziale, dziecko odbywa kolejne konsultacje z dietetykiem oraz wykonuje się mu badania krwi.

Aby poddać dziecko leczeniu otyłości, należy uzyskać skierowanie, a następnie zadzwonić na Oddział i ustalić dogodny termin przyjęcia.

Przed przyjściem do naszego szpitala dobrze jest mieć wcześniej przygotowany aktualny jadłospis tygodniowy tego, co dziecko spożywa każdego dnia, wraz z uwzględnieniem wszystkich przyjmowanych płynów. Szczególnie ważne jest to, by był to rzeczywisty obraz sytuacji, zdarza się bowiem, że rodzice wstydzą się przyznać do prawdziwego stanu rzeczy, więc nieraz nie mówią całej prawdy. To tylko utrudnia podjęcie efektywnego leczenia, bo szczerość stanowi elementarną bazę wiedzy dla dietetyka do tego, by dokonać analizy i odpowiedniej zmiany nawyków żywieniowych.

 

Źródła:

  1. https://pacjent.gov.pl/aktualnosc/otylosc-u-dzieci-same-z-niej-nie-wyrosna

  2. https://ptlo.org.pl/dla_pacjenta/24-co_to_jest_otylosc

 

Autorzy:

lek. med. Robert Szylo, Ordynator Oddziału Pediatrycznego Szpitala Miejskiego w Rudzie Śląskiej

dr n. med. i n. o zdr. Katarzyna Martela-Tomaszek, Dietetyk Kliniczny

Opracowanie, redakcja:

Agata Gołąbek, Rzecznik Prasowy

Przejdź do treści